Komentarze (0)
Dzisiaj mam taki dzień gdzie do południa miałem zapewnioną rozrywkę, to co kocham gry w terenie, poszukiwania. Jestgodzina 16 gra się skończyła i co teraz? Za oknem mokro, zimno nie przyjemnie, kumpel gdzieś pewnie pije i pali. Ja tak siedzę i zatanawiam się co by tu robić. Ok spełnie moje obowiązki w domu i co dalej? Usiądę może przed kompem i odpalę grę, ale co z tego jak to zrobie tylko dla zabicia czasu. Możę się pouczę, tak tylko że pewnie zaraz mi się odechce. Dziwi mnie to że czekam zawsze na weekend, czasami uda się wyjść do kina, ze znajomymi ale nie teraz, po prostu nie mam ochoty. Czasami sam siebie nie rozumiem, dziwi mnie to.